Kolejnym rajdem a zarazem ostatnim w tym sezonie będzie "Pożegnanie sezonu – Whirlpool", gdzie na zakończenie planujemy wystartować po raz pierwszy SUBARU IMPREZĄ WRX. Tak szczerze mówiąc to nawet nie jesteśmy technicznie przygotowani na start tym autem ze względu na późno podjętą decyzję o starcie, a planowo miał być to nasz FIAT SPORTING. Przewidując i nawet będąc pewnym ,że na odcinkach o równych nawierzchniach moglibyśmy powalczyć o dość wysoką lokatę w klasyfikacji generalnej naszym SC , podjeliśmy decyzję o starcie autem całkiem innej klasy kierując się tylko i wyłącznie dobrą zabawą. Nadmienię jeszcze , ze tym autem nie odbyliśmy ani kilometra próby ani jakiegokolwiek treningu. Tak więc jak dla nas 250KM i napęd 4x4,
będzie nowym doświadczeniem a sama jazda wielką zagadką :).
Liczymy na oszczędną wilgotność pogodową oraz mamy nadzieje ,że zima zaczeka jeszcze trochę ;)
A co do samego rajdu , to odcinki wydają się być proste i równe ale krawężnikowate :/, myślę,że najciekawszym będzie Autodrom na Niskich Łąkach.
Oczywiście wszystkim uczestnikom życzymy udanej zabawy do METY !
A wiec jak w tytule , najbliższy start to KUDOWSKA JESIEŃ czyli KJS "Kudowa - VERDE MONTANA 2010"
Auto z grubsza przygotowane , pozostało skompletować jeszcze ogumienie i zamontować
płytę pod silnik , która niestety na kazdej eliminacji ulega zniszczeniu.
Podnieśliśmy zawieszenie jako że prób typowo asfaltowych nie będzie. I to powinno
rozwiązać problem obrywania płyty silnika.
Rajd nam nieznany, ale jak na kazdej eliminacji spodziewamy się dobrej atmosfery
i możliwości walki w czołówce jesli tylko nasze prace przygotowawcze sprzętu
okażą się trafione jeśli chodzi o specyfikę nawierzchni .
Pozostało już niecałe 2 tygodnie ,a emocje już zaczynają powoli wychodzić :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz